JAK NIE ZBANKRUTOWAĆ W LONDYNIE DZIĘKI KARCIE TRAVELCARD 2 FOR 1
Jeśli wybieracie się do Londynu, polecam Wam przemieszczanie się po tym ogromnym mieście właśnie metrem. Z wyprawy do Londynu wróciłam totalnie zauroczona tym środkiem transportu. Dlaczego? Dlatego, że poruszanie się po Londynie metrem, czyli getting around London by the tube, jest bardzo proste i przede wszystkim szybkie. Niestety nie należy do najtańszych, ale zaraz podpowiem Wam, jak możecie sporo zaoszczędzić dzięki biletowi kupionemu od linii kolejowych.
POCIĄG ZA POCIĄGIEM, CZYLI DLACZEGO UWIELBIAM METRO W LONDYNIE
Metro w Londynie ma 11 linii, z czego najlepiej rozbudowana jest sieć po północnej stronie Tamizy, dzięki czemu dotarcie z Acton Town, gdzie nocowałam, położonego w 3 strefie na zachodzie miasta, do Greenwich w południowo-wschodniej części Londynu nie stanowi większego problemu. Choć na pierwszy rzut oka odległość, jaka dzieli te dzielnice, jest ogromna.
Metro jeździ co kilka minut. Nie zdarzyło mi się w ciągu całego pobytu w Londynie, żebym czekała na nie dłużej niż 3 minuty (a i to zdarzyło się zaledwie kilka razy). Zazwyczaj tuż po dotarciu na peron na wyświetlaczu pojawiała się informacja, że pociąg będzie za jedną, dwie, a czasem trzy minuty. Najczęściej zaś zdarzało się tak, że pociąg wjeżdżał na peron dokładnie w tym samym momencie, w którym ja też weszłam na peron. Idealnie! W zasadzie nie trzeba sprawdzać, o której godzinie będzie pociąg, bo one jeżdżą non stop!
Mimo że wróciłam z Londynu już kilka miesięcy temu, ciągle jestem pod ogromnym wrażeniem sprawnego funkcjonowania tamtejszego metra! Po modernizacji, linia Victoria jeździ teraz 34 razy na godzinę, a najnowsza linia Jubilee 30 razy. To średnio co 2 minuty! Przesiadając się z jednej linii metra na inną też nie ma problemu – wysiadacie, przechodzicie na inny peron (często musicie wjechać bądź zjechać schodami ruchomymi w inną część stacji) i wsiadacie w inną linię metra. Obserwując chwilami stację można zauważyć, że pociągi jeżdżą tak często, że ledwie jeden odjedzie, już na peron wjeżdża kolejny. Niesamowite!
Więcej o tym jak nie zgubić się w londyńskim metrze w tym artykule.
KARTA TRAVELCARD 2 FOR 1
Niestety tak skutecznie działający transport ma swoją cenę. Za tygodniowy karnet na poruszanie się w strefach od pierwszej do trzeciej zapłaciłam niecałe 39 funtów, co przy kursie funta w maju 2017 roku dało kwotę około 190 złotych. Sporo jak na tydzień, ale trzeba przyznać, że za tę cenę metro działa naprawdę rewelacyjnie. Wykupiłam od linii kolejowych kartę Travelcard 2 FOR 1, bo zależało nam nie tylko na tym, aby sprawnie i tanio poruszać się metrem po Londynie, ale również, a może przede wszystkim, aby zwiedzić wiele ciekawych atrakcji korzystając z promocji przygotowanej przez linie kolejowe w Londynie.
Co ważne, cena ta obejmuje poruszanie się po Londynie nie tylko metrem, ale także autobusami, pociągami DLR, pociągami London Overground oraz tramwajami London Trams, które są po południowej stronie Tamizy. Tak więc w tej cenie śmiało mogłam korzystać z tych wszystkich środków transportu w strefach 1-3 bez ograniczeń czasowych, a dodatkowo autobusami można poruszać się po całym Londynie, bez względu na strefę. A stref jest aż 9, z czego większość atrakcji do zwiedzania znajduje się w strefie pierwszej i drugiej.
MOJE OSZCZĘDNOŚCI Z KARTĄ TRAVELCARD 2 FOR 1
Gorąco polecam skorzystanie właśnie z karty Travelcard, zwłaszcza gdy podróżujecie w parze lub większej grupie. Karta Travelcard zakupiona na stacji w okienku (nie z automatu, to bardzo ważne!), np. na stacji Victoria, uprawnia Was do zwiedzania Londynu w formule 2 FOR 1. Dzięki temu, że dwie osoby mają wykupioną kartę Travelcard np. na tydzień, mogą w tym czasie wejść do wielu płatnych atrakcji w Londynie płacąc jedynie za jedną osobę! I jest to naprawdę spora oszczędność. Dzięki tej promocji możecie wejść w dwie osoby płacąc tylko za jedną do najpopularniejszych atrakcji, takich jak (ceny regularne w nawiasie):
- London Eye (26 funtów),
- Tower of London (28 funtów),
- Westminster Abbey (22 funty),
- St Paul’s Cathedral (18 funtów),
- Hampton Court Palace (23 funty).
Kupując wejściówki zaledwie do tych pięciu powyższych atrakcji z kartą Travelcard 2 FOR 1 zaoszczędzicie aktualnie 137 funtów! Wystarczy mieć w dniu zwiedzania danej atrakcji ważną kartę Travelcard oraz wydrukowany voucher na daną atrakcję ze strony daysoutguide.co.uk https://www.daysoutguide.co.uk/2for1-london.
Kartę Travelcard możecie wykupić na jeden dzień, na tydzień lub na miesiąc. Jest ona w wersji papierowej i nie jest to karta prepaid, jak karta Oyster, którą należy doładowywać co jakiś czas. Dodatkowo, pamiętajcie, że jeśli chcecie wyrobić kartę Travelcard na tydzień lub dłużej, niezbędne jest aktualne zdjęcie paszportowe.
Ja potrzebowałam biletu na 9 dni poruszania się metrem po Londynie, więc po tygodniu, gdy wygasła moja karta Travelcard, na kolejne dwa dni wykupiłam kartę Oyster, którą musiałam doładować, w zależności od potrzeby.
Dlaczego nie kupiłam kolejnej karty Travelcard? Niestety nie można dokupić karty Travelcard na dwa dni, musiałabym kupić dwa razy dzienną kartę Travelcard (12,30 funtów za jeden dzień) i jej koszt znacznie przewyższyłby koszt karty Oyster (7,70 funtów za jeden dzień). A poza tym wszystkie płatne atrakcje, które planowaliśmy zobaczyć w Londynie udało nam się zwiedzić w ciągu pierwszych siedmiu dni, więc już nie potrzebowaliśmy karty, która daje zniżki na wejściówki na kolejne dwa dni pobytu. I pamiętajcie, że wiele atrakcji w Londynie jest darmowych, zwłaszcza muzea takie jak British Museum, Tate Modern, National Gallery czy Natural History Museum.
CENY PORUSZANIA SIĘ METREM DLA STREF 1-3 W SYSTEMIE PAY AS YOU GO
Możecie przemieszczać się po Londynie tak jak ja, korzystając z karty Travelcard, ale również możecie skorzystać z tzw. systemu pay as you go, czyli płacicie tylko za konkretny przejazd, który zrealizowaliście lub wykupujecie daily price cap, a więc maksymalny limit, jaki zapłacicie danego dnia. Jeśli poruszacie się po Londynie w systemie pay as you go, to będzie Wam potrzebna karta Oyster lub karta zbliżeniowa contactless.
Jeśli robicie sobie tylko weekendowy wypad do Londynu i nie zamierzacie zwiedzać płatnych atrakcji, chcecie dużo spacerować, to z pewnością bardziej będzie się Wam opłacać karta Oyster niż karta Travelcard. Dzienny bilet na kartę Travelcard to 12,30 funtów, a dzienny bilet z kartą Oyster to max 7,70 funtów dla stref 1-3, czyli tych, po których ja się poruszałam.
Przejazdy jednorazowe z kartą Oyster lub contactless są bardzo drogie i naprawdę się nie opłacają. Zresztą zobaczcie sami. Jednorazowy przejazd w strefach 1-3 z kartą Oyster lub kartą contactless kosztuje aktualnie w jedną stronę:
- 3,30 funtów w godzinach szczytowych,
- 2,80 funtów poza godzinami szczytowymi,
- a dzienny maksymalny limit jaki może zostać Wam zdjęty z karty, tzw. daily price cap, to 7,70 funtów (dla stref 1-3). W innych strefach jest to kwota odpowiednio niższa (np. strefa 1-2 to 6,60 funtów) lub wyższa (np. strefy 1-6 to 12 funtów).
[aktualny cennik dla pay as you go oraz karty Travelcardcard]
Pamiętajcie! Karta Oyster wykupiona na jeden dzień (na strefy 1-3 – 7,70 funtów) jest tańsza niż karta Travelcard, która kosztuje aż 12,30 funtów! Ale nie ma się co dziwić, w końcu dzięki karcie Travelcard możecie wejść do wielu atrakcji w dwie osoby płacąc tylko za jedną.
W zależności od długości Waszego pobytu w Londynie oraz tego, ile płatnych atrakcji będziecie chcieli zwiedzić możecie wybrać najbardziej odpowiadającą Wam opcję. Po prostu policzcie. Mi najbardziej opłacała się karta Travelcard 2 for 1 na tydzień oraz na pozostałe dwa dni pobytu karta Oyster.
PŁATNOŚĆ KARTĄ CONTACTLESS
Warto zwrócić uwagę na to, że w systemie pay as you go można również płacić za przejazdy zbliżeniową kartą płatniczą w funtach zwaną w Londynie kartą contactless. Mój mąż przed wyjazdem założył konto w GBP oraz otrzymał dedykowaną temu kontu kartę właśnie do płatności funtami. Karta ta ma już od razu wbudowaną kartę Oyster, więc jeśli wybieracie się do Londynu to gorąco polecam, żeby się w nią zaopatrzyć.
Dzięki temu nie musicie się w ogóle martwić o doładowywanie karty już na miejscu w Londynie, ani stanie w kolejkach do doładowania, unikniecie przeliczania funta po niekorzystnym dla Was kursie oraz wpłacenia depozytu za wyrobienie karty Oyster, aktualnie 5 funtów.
ATRAKCJE W LONDYNIE Z KARTĄ TRAVELCARD 2 FOR 1
Dzięki systemowi TRAVELCARD 2 FOR 1 możecie naprawdę sporo zaoszczędzić. A Londyn jest już i tak dość drogim miastem, więc czemu by nie skorzystać ze świetnej oferty?
Po szczegółowe informacje odsyłam Was do strony https://www.daysoutguide.co.uk/2for1-london, na której możecie sprawdzić jakie atrakcje Londynu są aktualnie objęte tą ofertą. Oferta ta zmienia się co jakiś czas, więc warto sprawdzić, czy na pewno wszystkie ciekawe miejsca, które chcecie zobaczyć są na tej liście. W ofercie są nie tylko kultowe atrakcje Londynu takie jak London Eye czy Tower of London, ale również rejs Tamizą, oraz jedzenie w restauracjach. Nam udało się również skorzystać z eleganckiej restauracji na West Endzie, w dzielnicy teatralnej, gdzie dzięki karcie Travelcard 2 for 1 zapłaciliśmy tylko za jedno danie.
Tu oferty jedzenia: https://www.daysoutguide.co.uk/things-to-do/food-drink-shopping
Ponadto skorzystaliśmy jeszcze ze zniżki, jaką daje karta Travelcard na przejazd kolejką liniową Emirates Air Line Cable Car we wschodnim Londynie. Gorąco polecam!! Oraz na rejs po Tamizie, również ze zniżką dzięki karcie Travelcard 2 for 1.
I jeszcze dodatkowa informacja: jeśli jedziecie w pojedynkę i nastawiacie się na intensywne zwiedzanie, po kilka płatnych trakcji w Londynie dziennie, to dobrą opcją dla Was może być karta London Pass, którą możecie wykupić na jeden dzień, dwa, trzy, sześć lub dziesięć dni. Ceny poniżej.
Dajcie znać, czy korzystaliście kiedyś z promocji Travelcard 2 for 1, gdy byliście w Londynie i co fajnego udało się Wam zobaczyć.
aRTofFOTO.eu
10 grudnia 2017 @ 11:34
Warto wiedzieć! Każdy kto jedzie do Londynu turystycznie zapewne zechce zwiedzić atrakcje objęte pakietem travelcard 2for1. Byliśmy w Londynie nie raz i rzeczywiście metro działa bez zarzutu. Szkoda, że nie wiedzieliśmy o opcji z kartą 2for1 – oszczędzilibyśmy kupę kasy:d
Marek Głowski
11 grudnia 2017 @ 10:20
Bardzo cenny wpis , szkoda , że tego wcześniej nie czytałem 🙂
pozdrawiam
bm
Magdalena Bur/1000krokow.pl
11 grudnia 2017 @ 11:01
My korzystaliśmy tylko z karty Oyster. Zarówno kiedy spędzaliśmy tylko weekend jak i przy dłuższym pobycie. Sporo chodzimy na nogach więc ogromne odległości pokonywaliśmy pieszo. Faktycznie karta, którą polecasz opłaca się przy zwiedzaniu i dłuższym pobycie.
Kamil
11 grudnia 2017 @ 11:50
dużo ciekawych i wartościowych porad. W Londynie byłem już kilka razy, ale nigdy nie miałem czasu na zwiedzenie. Więc na pewno skorzystam z tej wiedzy 🙂
Monika | Podróżowisko.pl
11 grudnia 2017 @ 13:12
Próbuję sobie przypomnieć, w jaki sposób zwiedzaliśmy Londyn kilka lat temu, ale chyba jednak mam sklerozę… Wydaje mi się, że też korzystaliśmy z Travelcard, ale nie kojarzę, żebyśmy na tę kartę gdzieś wchodzili. Chyba coś w takim razie przegapiliśmy 😉 Do Londynu zapewne jeszcze się kiedyś wybierzemy, więc dobrze wiedzieć na przyszłość, że można taniej zwiedzić niektóre atrakcje. A metro w Londynie to bajka! Chyba nie ma drugiego miasta, po którym da się tak łatwo przemieszczać 🙂
aRTofFOTO.eu
11 grudnia 2017 @ 15:35
To prawda. Metro jest niezawodne, a jeśli jakiś odcinek nie działa, trabią o tym wszędzie:)
Dalwi Szyje
11 grudnia 2017 @ 17:45
Ciekawy wpis kiedyś planowałam wyjazd ale jakoś się temat rozmył. Zapiszę sobie post żeby mieć na przysłośc.
Joanna Julia Sokołowska
12 grudnia 2017 @ 10:52
Zawsze korzystamy z karty Oyster, ale przy kolejnej wizycie w Lądku przemyślę, czy nie opłaca się bardziej ta TRAVELCARD 2 FOR 1, o której piszesz.
The Natural Minimalism
12 grudnia 2017 @ 12:14
Dobrze wiedzieć 🙂 W Londynie byłam tylko raz i to jako 12 latka więc zbyt wiele nie pamiętam. Jednak z wielką chęcią bym się wybrała znowu do tego miasta. Także, dobrze wiedzieć o tym ważnym niuansie jaki jest komunikacja miejska 🙂
Magda
18 grudnia 2017 @ 10:30
Nie słyszałam o tym wcześniej! Dobrze wiedzieć 🙂
Kamil Szczupał
18 grudnia 2017 @ 10:32
Bardzo przydatne i cenne info. Dziękuje za ten wpis na pewno się przyda 🙂
Justpoint Ofview
18 grudnia 2017 @ 11:11
Lubię takie praktyczne wpisy 🙂 z pewnością do niego sięgnę przy planowaniu podróży do Londynu 🙂
Magdalena Majchrzak
15 marca 2018 @ 09:24
Podróż do Londynu już niedługo, wpis bardzo się przyda !
Monika Wysocka
15 marca 2018 @ 09:31
Super! Bardzo się cieszę! Zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na fajne przyjemności. Ze swojej strony polecam ogromnie pójść na jakiś spektakl do teatru. Ja byłam na 42nd street i wyszłam absolutnie oczarowana! A bilety też upolowaliśmy bardzo tanio, na 15 minut przed wejściem. 🙂
balkanyrudej
15 marca 2018 @ 09:55
Dzięki za ten wpis. Zapisuję sobie na zaś, bo Londyn mam w planach 🙂
Maj Ka Tom
27 kwietnia 2018 @ 12:44
a w zasadzie to po co im to zdjęcie skoro na karcie nie ma go ?
Lukasz
20 kwietnia 2022 @ 11:53
Witam,
Po co są zdjęcia paszportowe do travelcard 2 for 1 ? gdzie sie je pokazuje ?
Kaya
24 lutego 2023 @ 17:31
Dzień dobry, bo już się troszkę zmieszlam. Czyli jak jadę na weekend i potrzebuje komunikacji na 2 dni, to co najlepiej wybrać? Będziemy zwiedzać,ale nie ukrywam ,że 11 latka może narzekać na chodzenie. Jest jakaś karta zarówno na pociąg jak i autobus? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź