Skip to content
kontakt@monikawysocka.pl

14 komentarzy

  1. LiLi Ess
    20 listopada 2017 @ 10:39

    No nie takie straszne to metro jak się wydaje 🙂 a tak na poważnie to ja ostatnio zakochałam się w Uberze .. zwłaszcza w Azji to jest tania i wygodna forma poruszania się w terenie. Metro z uwagi na narastające zagrożenie ostatnio terrorystyczne omijam, aczkolwiek taka konkretna informacja jak się tam poruszać jest bardzo przydatna. Pozdrawiam serdecznie. To zobaczenia być może kiedyś tam w Londynie w metrze.

    Reply

    • Monika Wysocka
      21 listopada 2017 @ 10:06

      Ooo, to ciekawa wiadomość. A gdzie konkretnie poruszałaś się Uberem po Azji?

      Reply

      • LiLi Ess
        21 listopada 2017 @ 10:15

        Ostatnio w Kuala Lumpur i Singapurze. W obu przypadkach taniej niż TAXI .. płatność w aplikacji, odbiór z dowolnego miejsca 100% wygoda.

        Reply

  2. Dyrdymała
    20 listopada 2017 @ 10:48

    Ja też byłam zaskoczona świetnym oznakowaniem metra. Gdy po raz pierwszy pojechałam sama do Londynu – myślałam, że będę miała problem (chociaż wiadomo – koniec języka za przewodnika), ale o dziwo poradziłam sobie bez chwili zawahania. Co do zasady „stand on the right” to trzeba pamiętać, że to zasada ogólnie ułatwiająca życie – także w Polsce.

    Reply

    • Monika Wysocka
      21 listopada 2017 @ 10:05

      To samo mówię wszystkim dookoła, naprawdę nie jest ciężko się połapać w londyńskim metrze. Wszystko jest bardzo czytelne, wszędzie mapki, różne kolory, dla mnie idealnie! Masz jakieś doświadczenia z innymi metrami? Może coś Cię gdzieś zachwyciło, albo zniesmaczyło? Ja byłam trochę zawiedziona paryskim metrem i brakiem ruchomych schodów. Gdy taszczy się milion walizek, to wchodzenie po schodach odczuwa się dość boleśnie.

      Reply

  3. Joanna Julia Sokołowska
    20 listopada 2017 @ 17:05

    Uwielbiam jeździć metrem, zwłaszcza w miastach, gdzie stacje są małymi architektonicznymi dziełami sztuki, jak w Moskwie (to właśnie chyba w Moskwie widziałam najpiękniejsze) czy czy dzieła inżynieryjne (jak np. w Sztokholmie). Ale największe wrażenie chyba zrobiło na mnie metro tokijskie. To istna pajęczyna!

    Reply

    • Monika Wysocka
      21 listopada 2017 @ 10:02

      Brzmi świetnie! Mam nadzieję, że też je kiedyś zobaczę.

      Reply

  4. Kamil Szczupał
    27 listopada 2017 @ 09:51

    Jak jestem pierwszy raz w jakimś mieście to też uwielbiam korzystać z metra bo jest przewidywalne. A czasami też zaskakująco piękne, osobiście bardzo podoba mi się metro w Budapeszcie najstarsza linia M1.

    Reply

    • Monika Wysocka
      27 listopada 2017 @ 13:19

      W Budapeszcie jeszcze nie była, tylko przejeżdżała, więc się nie liczy. Ale jest wysoko na liście ciekawych europejskich miast do zobaczenia. 🙂

      Reply

  5. Beata |podrozezmysza.com
    27 listopada 2017 @ 09:52

    Do tej pory poznałam i oczywiście polubiłam jedynie budapesztańskie metro. Na pewno wrócę do Twojego bardzo przydatnego wpisu niebawem, gdyż czeka mnie podróż do Londynu po wizę. Dobra robota! Takie wpisy to ja lubię 🙂

    Reply

    • Monika Wysocka
      27 listopada 2017 @ 13:18

      Mam nadzieję, że się przyda. 🙂 Za kilka dni będzie też część druga, jak zaoszczędzić naprawdę spore kwoty podróżując londyńskim metrem, na bardzo konkretnych przykładach.

      Reply

  6. Artur Kierzek
    27 listopada 2017 @ 21:55

    Byłem jeden dzień w Londynie i jego część spędziłem podróżując metrem. Najbardziej podobały mi się korytarze z zaokrąglonymi ścianami i mozaikami oraz wielopoziomowe ruchome schody. 🙂 Pozdrawiam!

    Reply

  7. aRTofFOTO.eu
    12 grudnia 2017 @ 18:53

    Na metro w Londynie nie można narzekać – fast and reliable:)

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *